Patrzę na Ciebie czule, czule Mocno Ciebie otulę, tule Patrzę na Ciebie czule, czule I widzę Boży cud
Patrzę na Ciebie czule, czule Mocno Ciebie otulę, tule Patrzę na Ciebie czule, czule I widzę Boży cud
Kochana wiernie chcę obok Ciebie być Trudów wiele już za nami jest Ty to wszystko dobrze dobrze wiesz Wsparcie w Tobie jest niesamowite
Poskładaliśmy tysiące ran Zawsze towarzyszy Jezus nam Na nim życie budujemy więc Radośnie Cię otulę i powiem, że
Bez Boga nic by nie było A jakby coś było to nic by nie znaczyło Może i w pustym weselu by się żyło Tylko pytanie czy na prawdę by się było?
Bo On sensem jest w relacji i przyjaźni i miłość I znów składa nasze życie - marne kruche wiotkie kości Na budowlę, która mocne ma utwierdzenie Bo fundament na nim zbudowany nigdy nie marnieje
Wymieniamy czułe spojrzenia Jesteś co dzień w centrum widzenia I tylko my wiemy Co się kryje tam
Każde piękno trudów wiele zna Każde piękno to ciągła walka A o miłość walka najcenniejsza ta
Niech świat rozpali się w niej W wierności codzienny dzień Ciągle powstając na nowo Delikatnie szepcząc wciąż, że
Patrzę na Ciebie czule, czule Mocno Ciebie otulę, tule Patrzę na Ciebie czule, czule I widzę Boży cud
Patrzę na Ciebie czule, czule Mocno Ciebie otulę, tule Patrzę na Ciebie czule, czule I widzę Boży cud
W Twoich oczach jest blask W Twoich oczach jest blask Ty dobrze wiesz, znasz Na Ciebie patrzę czule I mocno cię otulę
Patrzę na Ciebie czule, czule Mocno Ciebie otulę, tule Patrzę na Ciebie czule, czule I widzę Boży cud
Patrzę na Ciebie czule, czule Mocno Ciebie otulę, tule Patrzę na Ciebie czule, czule I widzę Boży cudTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.