Nie mam co do garnka włożyć, więc się nie przelewa, nie, permanentna bieda toczy życie własne obok mnie.
Darcie japy na festynie chamskim też od dawna traci sens. Ważne, że się czuję taki wolny i że mam to gdzieś.
Sorry, I'm fine (x4)
A tu miał wejść "feat.", ale niestety się nie dało i nie ma potrzeby zdradzać, komu się odechciało. Czekaj, jak to leciało? Chyba jestem tak fajny, że sam dogrywam sobie feat.'a i hype'y.
I mijają lata, ciągle moją dewizą jest brak twarzy do showbiznesu i ciała do peep show też. A jak rapować sam mam, to mi daj pan dużo hype'a, hype'a, hype'a, hype'a, hype!
Ponoć niewiele mi do szczęścia potrzeba, tak mój menadżer mi powiedział były, chciał, nie chciał, w końcu zadręczać się przestał i na szerokie wody ruszył po grube ryby. A gdybym siebie sprzedać miał zdechłbym od rutyny, znów te same drogi, znów te same koleiny. O nie, naszą historię sami zatoczymy kołem i jeszcze tu kurwa wrócimy!
Sorry, I'm fine (x4)
Nie mam twarzy do showbiznesu, ani ciała do peep show! (x4)
Sorry, I'm fine (x4)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.