I.
Szedłem wolno po ulicy.
Tak bez celu, byle gdzie,
Spoglądając na wystawy,
Nagle zobaczyłem cię.
Stałaś sobie uśmiechnięta,
Ciepło patrząc w oczy me.
Usta cicho mi mówiły,
Że zobaczymy się.

Ref.
Chciałbym z tobą poznać świat.
Błądzić w blasku lśniących gwiazd.
Dogonić czas, osiodłać wiatr.
Otwierać bramy dla dwojga nas.
// x2.

II.
Gdy patrzyłem w twe oczęta,
Coś szeptało w ucho mi.
Idź, nie zwlekaj, powiedz tak,
Jak dyktuje serce ci.
Nagle ktoś, trącając łokciem
Krzyknął: „Koleś, ruszaj się!”.
Uśmiech zniknął, ja odszedłem,
Wspominając oczy twe.

Ref.
Chciałbym z tobą poznać świat.
Błądzić w blasku lśniących gwiazd.
Dogonić czas, osiodłać wiatr.
Otwierać bramy dla dwojga nas.
// x2.

III.
Zapadł wieczór, gwiazdy wzeszły.
Ja nie mogłem w nocy spać.
Ciągle widząc oczy twoje,
Chciałem nimi chociaż ssać.
Hej, dziewczyno nieznajoma,
Chciałbym znowu ujrzeć cię.
Wziąć za rękę, spojrzeć w oczy,
Cicho szepcąc słowa te:

Ref.
Chciałbym z tobą poznać świat.
Błądzić w blasku lśniących gwiazd.
Dogonić czas, osiodłać wiatr.
Otwierać bramy dla dwojga nas.
// x2.

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.