1. Godzina piąta, minut trzydzieści, trąbka pobudkę zagrała. Grupa rezerwy szła do cywila, niejedna panna płakała. Grupa rezerwy szła do cywila, niejedna panna płakała.
2. Niejednej pannie żal się zrobiło i serce z bólu zadrżało, że jej kochanek szedł do cywila, a jej się dziecko zostało. Że jej kochanek szedł do cywila, a jej się dziecko zostało.
3. Raz w pewnym mieście na dworcu głównym, wszystkie się panny zebrały. Z kamieniem w ręku, z dzieckiem na ręku, na rezerwistów czekały. Z kamieniem w ręku, z dzieckiem na ręku, na rezerwistów czekały.
4. Lecz to nie honor dla rezerwisty, by na peronie z panną stać. Wsiadł do pociągu, zatrzasnął drzwiami. Tak się pożegnał z pannami. Wsiadł do pociągu, zatrzasnął drzwiami. Tak się pożegnał z pannami.
5. Wsiadł do pociągu, zatrzasnął drzwiami, a pociąg ruszył z łoskotem. Więc wszystkie panny głowy spuściły, poszły do domu z powrotem. Więc wszystkie panny głowy spuściły, poszły do domu z powrotem.
6. Przyszła do domu, smutna usiadła i tak cichutko płakała. Synu, ach synu ojciec w cywilu, a ja tu z tobą zostałam. Synu, ach synu ojciec w cywilu, a ja tu z tobą zostałam.
7. Nazajutrz rano poszła do sztabu, pytac o adres lubego. Szef sztabu na to jej odpowiada: U nas nie było takiego. Szef sztabu na to jej odpowiada: U nas nie było takiego.
8. Nie płacz dziewczyno i nie dręcz serca. Przyjdą tu nasi następcy. Jak będziesz chciała, potrzebowała żołnierz żołnierza wyręczy. Jak będziesz chciała, potrzebowała żołnierz żołnierza wyręczy.
9. Więc pijmy wino, bracia wojacy, bo do cywila nadszedł czas. Bo za dni parę, pociągi ruszą, w rodzinne strony powiozą nas. Bo za dni parę, pociągi ruszą, w rodzinne strony powiozą nasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.