Gdy chrzciny, czy wesela, tam Miśka gra kapela, czy na festynie, czy zabawie, oj, ludzie, czy wy wiecie, że lepszej nie znajdziecie, ani w Londynie, ni w Warszawie. Bracie, jak zagrają polkę rach-ciach-ciach, nogi same skaczą, że aż strach.
Gdy kapela gra każdy młody gna i stary pójdzie posłuchajcie ludzie dylu, dylu na badylu Gdy harmonii ton dźwięczy niby dzwon i skrzypki płaczą zaraz tak inaczej nam.
Już dziewczęta wniebowzięte ślą im czuły wzrok i wołają nockę całą ”Brawo, Miśku, mało, mało”.
Wszyscy cieszą się, wszyscy spieszą się, ach, co za ruch, uch a ten Miśku rżnie za dwóch.
Graj, Miśku, będziesz w niebie, basista kolo ciebie, i Feluś, co gra na klarnecie, Cygan, co w cymbał dzwoni, i Jóźku na harmonii, oj, lepszych nie ma w całym świecie. Strojcie instrumenty, bo na sali ścisk, brawo, brawo, mało, mało, bis Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|