Gdy wiosenną nocą na ruiny Spłynie księżycowy blask Z gruzów swych jak zjawa Wstaje znów Warszawa Chowa się spłoszony czas
I przez krótkie nocy tej godziny Do zgaśnięcia pierwszych gwiazd W całej swojej krasie ... (?) zda się Najpiękniejsza z wszystkich, wszystkich miast
Piosenko dawna, na wpół zapomniana Melodia twoja gdzieś w głębi serca śpi Lecz gdy cię zbudzić, tak bolisz jak rana Serdeczna piosnko mych niepowrotnych dni
Dziwny dreszcz za domem dom przebiega Stają domy wzdłuż i wszerz Kościół Zbawiciela W niebo znów wystrzela Modlitewną pieśnią wież
Dzwoni srebrnie ratuszowy zegar Dawno już umarły czas Placem Teatralnym Mocny, tryumfalny Idzie piękny sen, co odżył w nas
Piosenko dawna, ulotne twe dźwięki Świt bezlitosny już im zadaje kłam Dożyją inni piękniejszej piosenki Lecz serdeczniejszej nie przeżyć nigdy nam Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|