Wszystkie myśli me do kraju biegną W te bezsenne, smutne noce I me polskie serce wie, że legną Wkrótce wrogie moce
Gdy zakwitną białe pąki bzów W Parku Belwederskim znów I w Warszawie wolny polski lud Ujrzy zmartwychwstania cud
Toż radość będzie tam Zapomniane będą łzy Wynagrodzone nam O wolności ciągłe sny
Gdy zakwitną białe pąki bzów Szczęście wróci do nas znów Polskie niebo będzie witać nas Łąki, góry, rzeki, las
Na naszych polach Wzejdzie nowy plon Polska swoje dzieci zwoła Ze świata wszystkich stronTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.