O, Marie Już proszę tyle dni Inna by oceniła mnie Inna by już zgodziła się A w tobie serce ciągle śpi
O, Marie To tak dokucza mi Powiedz raz, zdecyduj się Nie męcz siebie i nie męcz mnie Powiedz wreszcie tak, czy nie
O, Marie Kto zna mnie, powie ci Że honor i charakter mam Że rzadko kiedy w karty gram A wódka ani mi się śni
O, chérie To każdy powie ci Że nie mam absolutnie wad A z kobiet żadna, już od lat Nie przeszła progu moich drzwi
O, Marie Już błagam tyle dni Mówię, wykazuję wciąż Namawiam, przekonuję wciąż A w tobie ciągle serce śpi
Słuchaj, dziś się musisz zdecydować Żeby nawet piorun trzasł Musisz wreszcie przestać kombinować Chciej zrozumieć, że to już najwyższy czas
O, Marie Czy to nie śmiesznie brzmi Aż wstyd mi bije z moich lic Bo o to proszę, głupstwo, nic O sto złotych na parę dni
I słowo, że za tydzień Zwrócę ci Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|