Przyszło do domu wezwanie Stasiek do wojska ma iść Na wrogów Ojczyzny spotkanie Z wrogami Ojczyzny się bić
No trudno, szepnęła matka O świętą sprawę trwa bój Trza walczyć ze złem do ostatka Z innymi niech idzie syn mój
Stach poszedł na krew i blizny Na wojnę, bić wrogów Ojczyzny
A za nim poszła sercem matka To najwierniejsze z wszystkich serc Kto towarzyszy do ostatka I bronić chce od ran i łez
Modlitwa matki syna zbawi A gdy zapuka do drzwi znów Matko, synu - to wszystko Z szczęścia zbraknie wtedy słówTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.