Znasz ją także chyba Widziałeś ją nie raz Jest zimna, jak ta ryba Jest twarda, jak ten głaz
Chodź za nią nocą i dniem A nie dasz rady, ja wiem Więc z góry zgódź się lepiej z tem
Marfusza ma już osiemnaście lat A jest niewinna, jak ten lilii kwiat Doprawdy, wielka szkoda Dziewczyno, taka młoda A słucha starej ciotki rad
Marfusza oczy ma, jak węgle dwa Usta jak soczysty owoc ma I ściska żal ci duszę Gdy patrzeć na Marfuszę Że wciąż niczyja jest Dziewczyna ta
Próbował sam komisar I odmówiła mu I list do niej pisał Sekretarz GPU
A komsomolców już trzech Ją namawiało na grzech A dla Marfuszy wszystko ŚmiechTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.