Już trąbią, już buczą, już w drogę czas Tam rzeka, tam zamek, tam w górze las Motorem, parowcem Wąwozem, manowcem Ruszajmy, zwołajmy wesoły zjazd
To niedziela w Kazimierzu Chociaż jedną warto przeżyć Pali słońce, chłodzi Wisła Tu się włóczysz jak artysta
Cud-krainę widzisz z wieży Zakochanych schowa gaj Na niedzielę w Kazimierzu Weź organki, w drodze graj
Na statek syrena z przystani gra Ach, wrócić tu jeszcze nie raz, nie dwa A malarz tu cudnie Maluje na płótnie Z wycieczki pół teczki pamiątek ma
To niedziela w Kazimierzu Chociaż jedną warto przeżyć Pali słońce, chłodzi Wisła Tu się włóczysz jak artysta
Cud-krainę widzisz z wieży Zakochanych schowa gaj Na niedzielę w Kazimierzu Weź organki, w drodze grajTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.