---

1.
Wiesz nauczyłem się tłumiąc rozpacz przeczyć,
często przy tym gubiąc postać rzeczy.
Przez to w środku jestem potwornie zimny
i żałuję, że byłem tak okropnie naiwny.
Złość rozrywa mnie z burzącą siłą,
a szczęście jest tylko nużącą chwilą.
Tutaj nikną moje szanse pokrótce,
mimowolnie topię je w szklance po wódce.
Gonię marzenia gdzieś, gubiąc sedno,
lecz to minie, we mnie tłumiąc przeszłość.

Refren
Bez snów, by przemyśleć parę momentów,
bez słów chcę przemilczeć skalę tych błędów.
Bo znów zachowuję się jak niewzruszony potwór,
tak niewzruszony, jak rozkruszony w środku.

2.
Wybija północ, muskając ustami butelkę,
odpływam w półmrok, ściskając palcami zakrętkę.
Niepostrzeżenie, mija kolejny rok wiesz
i ten rok to raczej kolejny krok wstecz.
Zobacz - miłość jest tylko śmieszną rutyną
i czułem to pieprząc się z pierwszą dziewczyną.
Przez to tak często jestem tylko draniem,
kłamię, mówiąc jej że jestem tylko dla niej.
Masz enty powód by wyklinać mnie godzinami,
śmiało możesz nawet wytykać mnie palcami.
Sam patrząc w lustro przeważnie się brzydzę,
trwam w tym pomimo iż strasznie się wstydzę
i upuszczam łzy gdzieś między dłonią a dłoń,
lecz niech to zostanie między tobą a mną.

Refren
Bez snów, by przemyśleć parę momentów,
bez słów chcę przemilczeć skalę tych błędów.
Bo znów zachowuję się jak niewzruszony potwór,
tak niewzruszony, jak rozkruszony w środku.

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.