[Intro] Dzisiaj znowu mi się śniłaś (odejdź) Mój ból to jest twoja wina (wszystko gra?) Nauczyłem się przeklinać (U mnie jest strasznie) (Co tam? Co tam? Co tam? Co tam? Co tam?)
[Zwrotka 1] Uh, wszyscy się pytają, czemu krzyczę Wszyscy się pytają, czemu piszę Rodzina się pyta o muzykę (tak nagle?) Zaczyna się robić głośno, kiedy wolę ciszę (naprawdę) Boję się napisać Chociaż chciałbym się dowiedzieć co u Ciebie słychać Od tych czasów, gdy nie mam całej mordy w kolczykach I pomimo tego w sumie nie zmieniam oblicza I jagodowe Lucky Strike Chciałaś, bym się zmienił - jestem taki sam Tylko lajki mam, pokazuję znak pokoju na zdjęciach Ciekawe, czy Twój numer jest aktywny Bo pamiętam niektóre jego cyfry A ty krzywdy, w każdej poszukuję Twojej podobizny
[Refren] Ona jest bez serca (ma je na butach) Tak jak comme des co-comme des garçon Ta dziewczyna to zło Brudne kluby, spłuczki, proch Ma serce na butach Tak jak comme des co-comme des garçon Ta dziewczyna to zło Brudne kluby, spłuczki, proch
[Zwrotka 2] Wychodzę na podwórko, na ławkę, jest późno Siadam i odpalam sobię fajkę Widzę już jutro, bo jaśniej i czuć to Że życie spierdala mi coraz bardziej, oh Wychodzę z siebie dla Ciebie, mała Ogromnym kosztem, a na Ciebie to nie działa, oh Ulice obrastają w tulipanach Obok tagi miłosne napisane na ścianach Ciekawe, czy odczytasz Przez Ciebie nie śpię, dzięki Tobie zasypiam Mamy wspólne zdjęcia zapisane na kliszach Myślę o niej częściej, ona o narkotykach Mijamy się na mieście, powietrze robi się ciężkie Chciałbym je bardziej, kurwa nie cierpieć I nie podejdę, bo czekam, aż mi przejdziesz
[Refren] Ona jest bez serca (ma je na butach) Tak jak comme des co-comme des garçon Ta dziewczyna to zło Brudne kluby, spłuczki, proch Ma serce na butach Tak jak comme des co-comme des garçon Ta dziewczyna to zło Brudne kluby, spłuczki, prochTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.