To ty, jak ogromna flaga Powiewasz na piedestale Pod niebiosy wywyższona Oplatasz wszystkich Swym brudnym szalem Otulasz żalem podłej zawiści Zagłuszasz wszystkie dobre myśli Piękna niczym Kleopatra Przykuwasz uwagę każdego Okrutna niczym miliony wojen Nie zniechęcasz nikogo
Idź przecz, nienawidzę cię Zostaw w spokoju nasze ubogie umysły Idź przecz, nienawidzę cię O, nienawiści, ja nienawidzę cię
To ty, jak dwa grosze rzucone żebrakowi Jak skrzydła rannego ptaka Obiecujesz tak wiele Lecz wiele już nie możesz dać To ty, jak złamane pióro pisarza Tak piękne, lecz już niepotrzebne Tak samo ty jesteś już niepotrzebna mi Nie chce już na ciebie patrzeć Ani tym bardziej żyć
Idź przecz, nienawidzę cię Zostaw w spokoju nasze ubogie umysły Idź przecz, nienawidzę cię O, nienawiści, ja nienawidzę cięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.