Orły, bogowie, wam składam ofiary z niezapomnianych chwil. Ja, tu na ziemi, w siebie wpatrzony, nie wiedząc, co ważne jest, lecz pozwólcie mi jeszcze
Widzieć gwiazdy we mgle, jakiś życia znak. Nie wiem, co zrobiłem zle, jak to naprawić mam.
Czołgi i bomby, dążąc do chwaly, śmierć rozdają szczerze, lecz czysta nienawiść zabija w udręce, nie chcę już więcej
Widzieć tych gwiazd we mgle, nieśmiertelności fałsz. Bajka skończyła się, ja odpowiedź znam.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.