[Refren: Borixon] (Yeah, yeah, yeah) To nie tęczowy music box, czysty hip-hop żaden pop Czysty hip-hop żaden pop, 2019 rok Tu ciągle smyku ten sam lot, tylko beat i tłusty joint Tylko beat i tłusty joint, cała reszta wypierdala stąd To nie tęczowy music box, czysty hip-hop żaden pop Czysty hip-hop żaden pop, 2019 rok Tu ciągle smyku ten sam lot, tylko beat i tłusty joint Tylko beat i tłusty joint, cała reszta wypierdala stąd
[Zwrotka 1: ZetHa] Wasz rap grubymi nićmi szyty Mój rap zawsze będzie prawdziwy, jak ja Moje życie dołki, szczyty Większość decyzji jak skok w pokrzywy (ała) Jestem już blisko dychy Za folbe pije drinka z łychy Nie chcieliście być w mej skórze Dzisiaj chcielibyście być ZetHą typy (ej, ej) Wiedziałem, że to tak będzie Ksywa będzie znana wszędzie Kuba to wciąż ten sam typo Nawija na droższym sprzęcie To nie jest tylko muzyką Kurwa mać to muzyka o mać Nic nie dostałem za friko Więc nie wiń mnie cipo za to, że dziś chcę ten hajs
[Zwrotka 2: Żabson] Jeżdżę se na Hive (oł) Jeżdże se na Lime (oł) Cyber Skooter Style, Borixon to mój slime (oł) Nie wychowany przez hardcore Już nie zamulam na ławce jak ci żule z Ranczo Bo gdzie nie usiądę ciągle ci ludzie patrzą (Oł) Ja w studio chilluję z paczką Chilluję z Qrym, chilluję z ZetHą Chilluję z Kizo, chilluję z ReTo A ty chillujesz z przedszkolanką Wciąż gadasz bzdury, pod nosem mleko Bez klawiatury to jesteś kaleką
[Zwrotka 3: Qry] Znowu boli ich to, że mówię tutaj prawdę To nie tęczowy music box Ja tu wnoszę coś tym rapem Taki mam patent, nie owijam gówna w papier Ja nie gadam tu trzy po trzy Każdy wokół tylko kłapie Każdy wokół wciąż się moczy (ej, ej) Z Chillwagonem robię te combosy Nie na Xbox, wjeżdżam na boomboxy Ja jestem byku królem dnia i nocy, dnia i nocy Znów jadę tam gdzie zawiozą mnie te Chillwagony
[Zwrotka 4: Kizo] Tylko liga w bletce (hej) Piszę ten tekst w beemce (hej) Chillwagon robi rzeźnię (hej) Reszta jest dla nas mięsem Był z tego kwit, bo miałem to w ręce Nosze XL się w Sce mieszczę Ale w Chillwagonie zajmuję miejsce Chcesz z nami lecieć okaż respect (tak, ej) Wypłatę zostawię na deser, bujam wami jak treser Sam skaczę jak pojeb w dresie
[Zwrotka 5: ReTo] Wasze dmuchane sukcesy są gorsze od porażek Od outfitów na kredyt po sportowe fury w gazie Kładę chuja na toplistę na niej będąc Ja go kładę na policję i straż miejską (u, u, o, o) Odgrywasz rolę dobrze wiesz gdzie uciec ej Nie pierdolę się chociaż jestem fiutem ej Kłamstwo ma krótkie nogi, zejdź ze szczudeł ej Nic nie zaszkodzi jak się przejdziesz cudemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.