Taki dzień pamiętam, rzuciła cień na mnie Potem w wannie mówiła że, jedyny mój, swój tylko tobie dam Weź mnie tam. Weź mnie tam gdzie nie rośnie strach, Pracuje kelnerka china Town, Chiński zwiad, czerwone oczy. Weź mnie tam. Mottem była niebieska żyła, dążyła do celu, detoks daleko był, z jej żył wypływała zdrada. Weź mnie tam.
Wreszcie koniec, powiedziała nie, Nie, źle, tak nie mogę dalej żyć, to wstyd zamykać oczy gdy, Gdy jesteś sam
Hash mnie kusi, gramy lato w lato Hash mnie kusi
Weź mnie tam Weź mnie tam Sprzedawała dużo ciała, było w niej, 70 kg, i nie mogła swego bobra, Bustwo koni Tak dalej żyć nie da rady, więcej mam i nic tobie nie dam, chamstwo, tylko tak mogę nazwać, Chamstwo śni
Im więcej mam, wiecej potrzebuje Kiedy więcej mam, więcej kontempluje Kiedy więcej mam, więcej ryzykuje Kiedy więcej mam, chce wiecej, więcej Kiedy więcej mam, więcej potrzebuje Kiedy więcej mam, więcej kontempluje Kiedy więcej mam, więcej ryzykuje Kiedy więcej mam, chce więcej, więcej Hash mnie kusi, gramy lato w lato Hash mnie kusi, gramy już… Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.