Wylewam w muzie uczuć resztkę Zmieniłem się w kurwę, odkąd kabel od kompa służył mi za pętlę Jebać moją depresję, popijam wódką tabletkę I kurwa, nagle życie staje się piękne Plama krwi na spodniach to nie oznaka krwotoku z nosa A ta kosa, z którą wiecznie chodzę, to nie jest na pokaz Krzyż na łapie, chociaż nie ma ze mną Boga i nie będzie Mam bliznę pod żebrem, czemu? Widzą tylko ci, co mają wiedzieć Mamo, przepraszam, znowu piję Staram się, ale nadal jestem najgorszym synemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.