Kolejny cżłowiek umiera na ulicy Tak, wszyscy widzieli ale nikt nie krzyczy Czy miało to jakiekolwiek znaczenie On był jednym z tysiąca - takie przeznaczenie I choc wiedzą, że był człowiekiem jak oni Jego smutny los ich zupełnie nie obchodzi Nie, nie zrozumieją jak byli dzicy Do póki oni sami nie polegną na ulicy
Ty, tylko Ty, tylko Ty tu jesteś Ty, tylko Ty, tylko Ty tu jesteś Kolejna próba ucieczki w jakąś ciemność Kolejna próba odebrania sobie życia Czy ktoś pomoże odnaleźć sens w istnieniu Czy ktoś pomoże walczyć z własnym cieniem Czy ktoś pomoże pozbyć się wątpliwości Czy ktoś odstąpi mu troche czułości On wciąż zalezy od otoczenia Dla którego nigdy nie miał żadnego znaczenia
Ty, tylko Ty, tylko Ty tu jesteś Twoja cisza to Twoje otoczenie Ty, tylko Ty, tylko Ty tu jesteś Twoja cisza to Twoje otoczenie Ty, tylko Ty, tylko Ty tu jesteś Twoja cisza to Twoje otoczenie Ty, tylko Ty, tylko Ty tu jesteś Twoja cisza to Twoje otoczenie
Ty, tylko Ty, tylko Twoje marzenia Tylko Ty jesteś tutaj, nie ma otoczenia Ty, tylko Ty, tylko Twoje marzenia Tylko Ty jesteś tutaj, nie ma otoczenia Ty, tylko Ty, tylko Twoje marzenia Ty, tylko Ty, tylko Twoje marzenia
Ty, tylko Ty, tylko Ty tu jesteś Twoja cisza to Twoje otoczenie Ty, tylko Ty, tylko Ty tu jesteś Twoja cisza to Twoje otoczenie Ty, tylko Ty, tylko Ty tu jesteś Twoja cisza to Twoje otoczenie Ty, tylko Ty, tylko Ty tu jesteś Twoja cisza to Twoje otoczenie Ty, tylko Ty, tylko Twoje marzeniaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.