W pieprzonym niedostatku spędziłem czasu kawał przez życie pełnie potknięć nauczyłem upadać pierdole stróży prawa, szanują mnie ulice nawija zwykły facet z niezwykłym życiorysem. W pieprzonym niedostatku spędziłem czasu kawał przez życie pełnie potknięć nauczyłem upadać pierdole stróży prawa, szanują mnie ulice nawija zwykły facet z niezwykłym życiorysem
Chada 1 zwrotka Mam problemy ze sobą i skrzywioną psychikę przez większość tego życia, po prostu miałem weekend dziś stawiam na muzykę, choć zegar głośno tyka , ty uwierz mi na słowo, nie w głowie mi przekwitać masz tu alkoholika, który próbuje przestać wiem sporo o ulicy, kilometrowych kreskach na liczniku czterdziestka, skandale i więzienie za wszystkie te szaleństwa proszę o rozgrzeszenie Chada nie w ciemię bity jeszcze o mnie usłyszysz tylko skorumpowanych toleruję klawiszy, wywodzę się z ulicy, dla gamoni to horror wiec pod żadnym pozorem im wchodzić tu nie wolno na bok odstawiam skromność, farmazoniarzom biada jeśli w ogóle mnie nie znasz, to się nie wypowiadaj stuprocentowy Chada, z ryzykiem ramie w ramie nie cierpi mnie policja, bo wciąż zawodzi pamięć
ZBUKU 2 zwrotka
nie byleś tylko bratem byłeś dla mnie kimś więcej za to do końca życia masz w moim sercu miejsce dziękuje ci za wszystkie koncerty, wszystkie trasy nie zdążyłem powiedzieć ci ile to dla mnie znaczy jak z góry teraz patrzysz, to wiem ze jesteś dumny ja będę krzyczał Chada, aż sam nie trafię do trumny wrzucam znów na kolumny twój rap najlepszej marki i ze słonymi łzami biorę w usta łyk Finlandii. Rx i reszta bandy wszyscy mocno tęsknimy NIE MOGĘ SIĘ POGODZIĆ Z TYM, ZE JUŻ SIĘ NIE ZDZWONIMY Kroku, reszta rodziny, każdy twój ziom pozdrawia to my ci przesyłamy dziś pomyślności Chada ty pomódl się tam za nas i trzymaj mnie w opiece Znów odpalimy butle jak do Ciebie dolecę desperackie rozrywki, znamy je aż za dobrze dziękuję ci za wszystko, byleś prawdziwym gościem.
Chada Refren
W pieprzonym niedostatku spędziłem czasu kawał przez życie pełnie potknięć nauczyłem upadać pierdole stróży prawa, szanują mnie ulice nawija zwykły facet z niezwykłym życiorysem. W pieprzonym niedostatku spędziłem czasu kawał przez życie pełnie potknięć nauczyłem upadać pierdole stróży prawa, szanują mnie ulice nawija zwykły facet z niezwykłym życiorysem
Hukos 2 zwrotka
Mieszkaliśmy w Opolu, na kwadracie po Szynolu wódy było do oporu, dzisiaj wiem to błędne koło , wyszedłeś do sklepu by kupić do musli mleko wziąłeś klucze, mówisz zaraz wrócę bo sklep niedaleko i nie było cię tu 2 tygodnie, szukało całe Opole strach jak ja pierdole, bo ciągle milczał telefon w końcu zadzwoniłeś jestem na Warszawie Wschodniej , proszę nie martwcie się o mnie dobra kończę pozdro elo. Pamiętam w Nysie koncert jak byłem twoim Hightman'em ścieżki były ciut za mocne i się bałeś wyjść na scenę, rozmowy polaków nocne, że każdy jeszcze rozjebie demony, chłopaku ostry a potem poszedłeś siedzieć, bar Małgośka to była knajpa upadłych morderców prawda gorzka, tego gościa mam na zawsze w sercu,Chada postać! który w dobie internetu, chciał tu zostać, zwykłym typem na osiedlu.
Bezczel 3 zwrotka
Mam sporo za uszami i nie równo pod sufitem, ale skoro to za nami no to trudno już przeżyte, dziś wszystko na muzykę, bo muzyka jest wszystkim, choć kurwa przez to wszystko straciłem mi najbliższych, podnoszę się ze zgliszczy i zaczynam na nowo i nigdy więcej zniszczyć nie pozwolę, daje słowo bezciry w ciernie bity, jeszcze o mnie usłyszysz i tylko Ricka Rosa, toleruje z klawiszy, na drugie imię Skromność, na pierwsze Pewność siebie jak mylisz te pojęcia dwa, co mam Ci powiedzieć, Sto procent stary Bezczel, jeszcze mam się dobrze więc szeleszcze jeszcze tak niż bierzcie na mój pogrzeb, nie ufam stróżom prawa bo mam Anioła Stróża, Chada mu pomaga, by nadal nade mną czuwał, Pozdrawiam i dziekuwa, jeszcze się podpiszę, nawijał zwykły facet z niezwykłym życiorysem
Chada Refren
W pieprzonym niedostatku spędziłem czasu kawał przez życie pełnie potknięć nauczyłem upadać pierdole stróży prawa, szanują mnie ulice nawija zwykły facet z niezwykłym życiorysem. W pieprzonym niedostatku spędziłem czasu kawał przez życie pełnie potknięć nauczyłem upadać pierdole stróży prawa, szanują mnie ulice nawija zwykły facet z niezwykłym życiorysemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.