Kupiłem na wakacje super atrakcję Auto z ogłoszenia, jak sen W trasę wyjechałem, gazu dodałem Ach! Jaki to piękny był dzień Nagle poczułem, że ktoś zawiesza na mnie wzrok Radarem namierza mnie Zza krzaka wyskoczył i lizakiem zamachał mi A taki piękny był dzień Panie władzo! Jakie 140 ?
Ref.: Ja na władzę nic nie poradzę Ja na władzę nie poradzę nic Ja na władzę nic nie poradzę Ja na władzę nie poradzę nic ja... ja... ja.. Ja na władzę nie poradzę nic ja... ja... ja.. Ja na władzę nie poradzę nic
Mam już problem z głowy biorę kredytowy Upomnienie przyjdzie to co ? Z piskiem opon ruszam biegi przerzucam Przecież tak uwielbiam to I znowu czuje ten luz gdy się rozpędzam do stu Wiaterek ochładza mnie Lecz znów poczułem, że ktoś zawiesza na mnie wzrok A taki piękny był dzień Panie władzo ale piętnaście punktów?
Ref.: Ja na władzę nic nie poradzę Ja na władzę nie poradzę nic Ja na władzę nic nie poradzę Ja na władzę nie poradzę nic ja... ja... ja.. Ja na władzę nie poradzę nic ja... ja... ja.. Ja na władzę nie poradzę nic
Za swoje wyniki zbieram mandaciki Zbieram no bo po co mam drzeć Mandat można schować lub się powachlować W taki upał to dobra rzecz Bo kiedy czuję ten pęd, to oprzeć nie mogę się Więc gaz do dechy i trach! A władza jeśli chce krzakach niech czai sie Przecież to także jest fart Panie władzo, ale ja mam kartę stałego klienta!
Ref.: Ja na władzę nic nie poradzę Ja na władzę nie poradzę nic Ja na władzę nic nie poradzę Ja na władzę nie poradzę nic ja... ja... ja.. Ja na władzę nie poradzę nic ja... ja... ja.. Ja na władzę nie poradzę nicTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.