To nie dla niekumatych i nie dla wydyganych, nie dla tanich kurew konfidentów jebanych, nie dla pseudohooliganów, podrabianych gangsterów, nie dla policji, ochrony i frajerskich numerów, nie dla sezonowców wielkich kibiców sukcesu, nie dla ludzi szukających w tym interesu, Boże chroń wszystkich fanatyków ludzi z pasją a nie jeżdzących dla wyników.
Metryce ulice i do śmierci braterstwo, mamy wspólną krucjatę zniszczyć kurestwo. Chuj w dupę wszystkim policyjnym oprawcą, wolność ludziom, złodziejom i nieznanym sprawcą. Idę z pasją przez życie i jego zakręty, jarają mię racę nie jarają mnie skręty. Chuj w toster zakłamanym polityką za odpalone race nazywają mię bandytą. Życia szkoła z której wyciąłem wnioski więcej dał mi ŁKS niż przeczytane książki. Trenuj sztuki walki opłacą się wysiłki gdy na trasie przyjdzie nam grać w rugby bez piłki. Takich chwil w życiu się nie zapomina jesteś Ty Twoi przyjaciele i przeciwna drużyna, zakrwawione ręce uniesione w geście wygranej wszystkie te chwile w sercu są zapisane.
To nie dla niekumatych i nie dla wydyganych, nie dla tanich kurew konfidentów jebanych, nie dla pseudohooliganów, podrabianych gangsterów, nie dla policji, ochrony i frajerskich numerów, nie dla sezonowców wielkich kibiców sukcesu, nie dla ludzi szukających w tym interesu, Boże chroń wszystkich fanatyków ludzi z pasją a nie jeżdzących dla wyników. I choć życie zmienia mnie w publicznego wroga, dalej będę fanatykiem bo to moja droga. Tajne kurwy ciągle śledzą nasze kroki, przez te tajne kurwy mamy już wyroki. Tajne kurwy proponowały mi układy, i nigdy nie doszukasz się w tym zdrady. Wierze w siebie wierze w ideały, a nie takie typy gangstery się porozpierdalały. Zasady proste wyssałem z matki mlekiem by być kimś będą sobą będąc wciąż człowiekiem. Z przeplatanką na sercu w codzienności idziemy, byliśmy jesteśmy i nigdy nie przestaniemy, jeździć za tym klubem kilometrów miliony poznaj moją pasję i jej ciemne strony. Na wolności za kratami i na emigracji żaden z nas nie zapomina o swej pasji.
To nie dla niekumatych i nie dla wydyganych, nie dla tanich kurew konfidentów jebanych, nie dla pseudohooliganów, podrabianych gangsterów, nie dla policji, ochrony i frajerskich numerów, nie dla sezonowców wielkich kibiców sukcesu, nie dla ludzi szukających w tym interesu, Boże chroń wszystkich fanatyków ludzi z pasją a nie jeżdzących dla wyników.
Ilu z was wie jak to jest być fanatykiem? A nie kibicem sukcesu jeżdzących za wynikiem. Gdy Ty pewnie spędzasz weekendy w barze, ja patrze w szybę jadąc w autokarze. I choć coraz częściej szalik niż kominiarka, co by się nie działo niosę życie na swych barkach. Coraz szczęśliwszy ze zmiany we własnej psychice ŁKS to nie pasja to coś więcej niż życie. Choć pozmieniały się cele pasja jest nie zmienna, bo pierwsza miłość może być tylko jedna. Bandyckie życie bandyckie sporty, choć się trochę oddaliłem dobrze znam te sporty. I na pewno nie odwrócę się plecami gdy na ulicy będziecie bić się z żydami. Brak lojalności nie wchodzi w rachubę My mamy ją we krwi oni znają z youtube.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.