Ten wysoki, bujny deszcz barwę smutku ma. Przez ten deszcz, jak żal przez wiersz, płynie mgła.
Niedorzeczna dręczy myśl, że pewnie już odeszłabyś, gdyby wczoraj padał deszcz, nie dziś.
Miłości naszej czas deszczem sekund mży, kropelkami dni spływa w nas, spływa w nas.
Deszcz niedługo już zetrze barwy róż i piosenkę też zetrze deszcz z twoich ust.
Tę piosenkę też zetrze deszcz z twych drogich ust. Zwykły deszcz i mgła czy tylko barwa dnia?
A to miłości czas deszczem sekund mży, kropelkami dni spływa w nas, spływa w nas.
Deszcz niedługo już zetrze barwy róż i piosenkę też zetrze deszcz z twoich ust.
Spływa deszcz po taflach szyb i po liściach drzew, jak nieznany tajny szyfr szumi krew.
Barwa oczu, barwa rąk, zwykły, codzienny życia krąg, nawet miłość nie ominie go.
Miłości naszej czas deszczem sekund mży, kropelkami dni spływa w nas, spływa w nas.
Deszcz niedługo już zetrze barwy róż i piosenkę też zetrze deszcz z twoich ust.
Tę piosenkę też zetrze deszcz z twych drogich ust. Zwykły deszcz i mgła czy tylko barwa dnia?
A to miłości czas deszczem sekund mży, kropelkami dni spływa w nas, spływa w nas.
Deszcz niedługo już zetrze barwy róż i piosenkę też zetrze deszcz z twoich ust. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|