Czerwone niebo zapłonął świat na barykady walka wciąż trwa sztandar do góry wzniesiony nasz powiewa groźnie rewolty czas krwawy deszcz wiary litości precz nie będzie zmiłuj wzniesiona pięść u naszych stóp gruzy i pył nowy porządek rebelii świt gdy w sercu ogień gorąca krew o swoje prawa upomnij się prawo do życia do miłowania błędnych decyzji do znieważania razem stoimy po jednej stronie z pieśnią na ustach i z kulą w głowie za swe złudzenia pokroić się dasz podziały nienawiść to tylko znasz ciągle tak bardzo nienawidzisz mnie za me poglądy i za mój gniew ulica szkarłatem wolności się mieni jak oczu dziecka naiwnych blask Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|