Ciemna ulica głucha jak sen na niej chore myśli plączą się mroczne wizje twojej świadomości ukryte pod płaszczem normalności na płótno życia pluję krwią maluję obraz świata do twych myśli zakradam się w serce wlewam otchłani czerń daję nadzieję i odbieram jak wąż usprawiedliwiam nie chciałeś przecież krzywdy zrobić jej jadem zmywam zmartwienia twe jestem siewcą myśli opętanych podsuwam plany niszczę zasady w duszę twoją wkładam śmierci szpon mój szyderczy śmiech w rękach broń i szeptem mówię ci nie lękaj się wszystko to robisz dla chwały mej nie wiesz co robić nie wiesz gdzie iść pokażę jak zabić podpowiem czyj czas ze mną zawsze dzielisz sen przecież tak bardzo wielbisz mnie lecz marzenia rozmażę o bruk byś całym sobą kochać mnie mógł jestem siewcą myśli opętanych Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|