1. Fałszywe historie pełne kłamstwa i obłudy, Tworzą nowe teorie prowadzące do zguby. Zgubienie zaufania to ten podstawowy czynnik, Co przyczynia się do kategoryzacji osób winnych. Są tu jeszcze tacy ludzie, którym przed chwilą ufałem, I zmiany tu stanu rzeczy nawet nie przewidywałem. Chociaż się nie spodziewałem, to jednak piękny czar prysł, Zapamiętałem, że nie da zabliźnić się takich blizn. Chwile jeszcze aby nabrać głębokiego oddechu, Szkoda tylko, że ta opcja nie działa jak vademecum. Pora się odzwyczaić od leków, medykamentów, Za poniesienie strat moralnych chcę spisania testamentów. Chcę Wasze wole ostatnie zebrać do kupy i zmieszać, By pokazać Wam jak to się robi gdy chcesz przyjaźń skreślać. I na przyszłość mieć nauczkę zanim poniesienie strat, Abym umiał lepiej zważać na ludzki falsyfikat. Ref: Falsyfikaty - to już nie są ludzie, Falsyfikaty - żyją w swej obłudzie. Falsyfikaty - mają proste cele, Wiadomo, że z nich nikt mym przyjacielem. 2. I to już kolejny raz moja ogromna pomyłka, Co do zaufania komuś, dla kogo to prosta zmyłka. Nie może to wiecznie trwać w obecnej to tu postaci, Gdyż podwójnie kurwa mać, straciłem mych obu braci. Naszego braterstwa kaci postawili na rozrywkę, I niczym morscy piraci złupili honor jak dziwkę. Wykorzystali zagrywkę, w której łamią wszelkie normy, Zabrali mi w tym mój honor doprowadzając do wojny. Mimo, że ja bogobojny zemsta nie do unikania. Nię będę patrzył spokojny, na ich kolejne działania, Należne przygotowania odbyłbym gdyby to było, Dla mnie sprawą dosyć ważną, zwyciężyć by było miło. Aby się to zakończyło tu historyczną wygraną, Lecz mi nie zależy na tym więc zostawiam tu to śmiało. I przez kminę doskonałą owładniającą me ciało, Przyjaźnie te skasowano z dopiskiem "nie tak być miało". Ref: 3. Miałem ogromny szacunek, do tych właśnie kilku ludzi, Lecz przeminęło to z wiatrem i już na pewno nie wróci. Bo to skłóci nas w relacjach ludzko - ludzkich, to jest racja, Powrót do wczesnych schematów w tym przypadku to abstrakcja. Nie występuje kasacja wobec przedawnionych roszczeń, W życie wchodzi abdykacja za ogromną ilość podstępstw. I choć następstw tych wybryków będzie co prawda nie miara, Nie uniknie nikt wyników tego to postępowania. Sztuczna dobroć więc przegrała z naturalnym złem piekielnym, Odkąd to zaplanowana wkręta uderzyła we mnie. Rozpracowana w szczegółach, detale klasy światowej, Po to by upokorzenie mnie było aż zbyt chujowe. Lecz dla nich to im w to graj, to ich rozrywkowy raj, Rozpierdolenie człowieka - taki towar, jaki kraj. Jaki kraj, taka waluta, ale najważniejsza rzecz, Byleby to był orginał, nie falsyfikat, to wiedz. Ref:Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.