Karnawał trwa Wychodzimy już z ukrycia Zrzucamy stroje Czas pokazać swoją twarz Gdy światła gasną Wirujemy bez okrycia A każdy wokół pojebany Tak jak ja
Tańczę nago w lesie Rozochocony niebem Naćpany gniewem I biegnę przed siebie Cisza muzyką A muzyka ciszą Drzewa tańczą ze mną Smętnie się kołysząc Raz i dwa Trzy i cztery Liczę wokół ciała W odbiciach charaktery Krzywy uśmiech Czy ten ktoś to ja? Tańczę sam W duecie z taflą szkła
Tańcz, tańcz, tańcz Jutro już nie będzie żal W krzywym lustrze Odbij swoją twarz W krzywym lustrze Odbij swoją twarz W krzywym lustrze Odbij swoją twarz
Cyrkowy gwar Już dobiega gdzieś z oddali I kusi by spróbować Jak smakuje grzech Chociaż w refleksach Kryje się niezrozumiałe Po drugiej stronie lustra Wcale nie jest źle
Tańczę nago w lesie Rozochocony niebem Naćpany gniewem I biegnę przed siebie Cisza muzyką A muzyka ciszą Drzewa tańczą ze mną Smętnie się kołysząc Raz i dwa Trzy i cztery Liczę wokół ciała W odbiciach charaktery Krzywy uśmiech Czy ten ktoś to ja? Tańczę sam W duecie z taflą szkła
Tańcz, tańcz, tańcz Jutro już nie będzie żal W krzywym lustrze Odbij swoją twarz W krzywym lustrze Odbij swoją twarz W krzywym lustrze Odbij swoją twarz
Świecą jarmarki kolorami Tańczę na zbitym szkle Tańczą też inni, tacy sami Zwiastują nowy dzień
Tańcz, tańcz, tańcz Jutro już nie będzie żal W krzywym lustrze Odbij swoją twarz W krzywym lustrze Odbij swoją twarz W krzywym lustrze Odbij swoją twarzTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.