[Zwrotka 1] Trzy krople, trzy krople Trzy krople cbd, olej pod język, bo mnie coś spina męczy Trzykrotnie rocznie dopada ten syf, chyba mam deprę na pentli Czytam że dobrze byłoby wreszcie może pójść do terapeuty Nie no weź (?) Piguły na sen, nie mogę zasnąć A jak już zasnę, śpię do szesnastej Widziałeś mnie, dziś miałem jak zawsze Ale to plaster, na rany otwarte
[Bridge] Na bani dźwigam ciężar jakbym pijany wszedł na siłownie I znów dźwigać go muszę sam, nic specjalnego z tym nie zrobię Podobno rany leczy czas
[Refren] To moje perypetie (hej) Poczekam, samo przеjdzie, oh To moje perypеtie (hej) Poczekam, samo przejdzie, oh To moje perypetie (hej) Poczekam, samo przejdzie, oh To moje perypetie (hej) Poczekam, samo przejdzie, oh
[Zwrotka 2] Zalewam łzami kawę i spaceruję w głowie Spotykam znaną marę, odzianą w każdy problem mój Tak długo się już z nią przyjaźnię, a zaskakuje coraz bardziej Ah, chaos miasta, setki twarzy, czuję się obcy, znany naraz Powieki malują znów obrazy (?) chodzą same w marach (?) chodzą same w marach (?) chodzą same w marach
[Refren] To moje perypetie (hej) Poczekam, samo przejdzie, oh To moje perypetie (hej) Poczekam, samo przejdzie, oh To moje perypetie (hej) Poczekam, samo przejdzie, oh To moje perypetie (hej) Poczekam, samo przejdzie, ohTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.