Czemu ciągle się rozpychasz? Czemu ciągle mylisz krok? Czemu dygasz jak łodyga? Przecież widzisz, taki tłok Ciągle depczesz mi po nogach Co ja z Tobą tutaj mam?
Chciałaś pójść do dyskoteki Mimo że masz dużo wad Powiedziałaś prosto z mostu Że nie liczysz mi dziś lat Więc powinnaś kryć uszczelki Trzymać dzisiaj równo krok
Na udajesz się na balet Mimo że wytrwałaś tak Dziś dla ciebie festiwale Te z siedziemdziesiątych lat Więc spokojnie wróć do domu Daruj sobie tańce te
Czemu więc zadzierasz nosa? Dobrze wiesz, że kiepsko grasz Nie dla Ciebie dyskoteka Ty za dużo latek masz Ciągle depczesz mi po nogach Co ja z Tobą tutaj mam?
Bez przerwy się rozpychasz? Bez przerwy mylisz krok? Bez przerwy dygasz jak łodyga? A tutaj taki wielki tłok Ciągle depczesz mi po nogach Co ja z Tobą tutaj mam?
Bardzo proszę, wróć do dzieci Bo cały wieczór same są Wybacz sobie to potknięcie To przez to, że masz dużo lat Więc wybacz sobie to potknięcie Więc spokojnie wróć do domu I daruj wieczór dzieciom swym
Czemu ciągle się rozpychasz? Czemu ciągle mylisz krok? Czemu dygasz jak łodyga? Przecież widzisz, taki tłok Ciągle depczesz mi po nogach Co ja z Tobą tutaj mam? (2 x)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.