Co u Ciebie, jak się masz Stoisz w miejscu czy gdzieś gnasz? Czy wiesz już gdzie? U mnie nawet jest okej Wstaję, palę, kocham Cię I mija dzień
Kawa w sumie taki sam ma smak Niby przecież nie skończył się świat Niby nie Nauczyłem się jak trzymać krok Kiedy mijam co rano twój blok Nie martw się
Czy wykrzywiasz nadal twarz Myśląc co wciąż jest nie tak? Coś o tym wiem Dużo ludzi wokół jest Chociaż wolałbym pić mniej Już pada śnieg
Kiedyś szalik, który od ciebie mam Gdzieś na półkę z tyłu odłożę sam Gdy stopi się lód Kiedyś słowa, które mówiłaś mi Kształty zmienią i okaże się z nich Że nie było nic
Życzę Ci najlepszych lat Choć nie ze mną, tak chciał traf No trudno, cóż Wszystko czego tak mi brak To ta przyjaźń, którą czas Wywiewa gdzieś
Nie pamiętam kiedy modliłem się Już nie będę błagał o litość, nie O nie, o nie, o nie, o nie, o nie, o nie Bo pojęcia nie mam gdzie jest Bóg Co dał wiarę i odebrał mi cud Milczę więcTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.