Gdy otworzysz pierwsze drzwi, Skarabeusz wita cię, Chwytasz poręcz, lecz to wąż, Czy to jawa jest, czy sen? Schody kręte biegną w dół, Choć to wieża w końcu jest, Umysł rozpadł się na pół, Ciche ściany, kości chrzęst W górze niebo świeci czarnym słońcem I tysiącem gwiazd Tysiącem gwiazd...
Piasek parzy stopy nocą, Lecz za dnia wręcz zimy jest, Podświadomość wielką mocą, Jabłka zakazanego kęs, I nagle wkoło siedem drzwi, Śmiech i płacz, ktoś wzdycha i drwi, Gdy otwierasz te wybrane Jak do Ziemi Obiecanej... Jak do Ziemi Obiecanej...
Piasek parzy stopy nocą, Lecz za dnia wręcz zimy jest, Podświadomość wielką mocą, Jabłka zakazanego kęs, I nagle wkoło siedem drzwi, Śmiech i płacz, ktoś wzdycha i drwi, Gdy otwierasz te wybrane Jak do Ziemi Obiecanej...
To jest tylko jeden krok, Z dala słychać fletu dźwięk Zapach lasu, idzie mrok Wszechobecna moc i lęk Nie da temu oprzeć się Ani tutaj, ani tam Nie wychylisz się, o nie Na kamieniu siedzi faraonTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.