1. Siemanko, z tej strony Candyman – cukierkowy król To dla Ebro ciężki dzień – poczuje spory ból (aaaa!) Miałem poszczuć nim wilki, a słychać skowyt psów Zanim zdążyłem, 997 dzwoni już No cóż, można było się tego spodziewać Po typie który uchodzi za damskiego boksera Odkrywam karty, mam na twarzy uśmiech Jokera Rozrywam szmaty na kawałki, kurwy poniewieram Mój rap jest jak kerar i jebanie tak jak alfa Sram na pozera który z dziewczynami się sprawdza To jest dla mnie zagadka, wiec zadaję pytanie Dlaczego to nagrałeś, chyba laga ci nie staje (hahaha...!) Ty przypale pierdolony, nie znasz Guovy Co? Chciałbyś być królem ale nie masz korony Ja też nie znam Guovy a ty nie znasz mnie Lecz ja akurat o tobie co nieco wiem
Ref. 2x Ebro co to za metody ze szkoły podstawowej Chciałeś poderwać dupę podstawiając jej nogę (hahaha...!) Chciałeś być super, postanowiłeś zdissować Guovę Słyszałem ten kawałek – Krótkietoa chujowe
2. Joł Ebro, dlaczego wyszedłeś z dziewczyną na solo Ty mendo, bałeś się że typy ci dopierdolą Na pewno, tchórzliwe pizdy właśnie tak robią Ja wiem to, a więc te dissy bardzo cię zabolą Jakbym sypał rany solą, to rozcięcie twoich żył Jestem wariatem a ty dzieckiem rocznik ‘93 Odwiedzę cię u ciebie na chacie, lepiej się kryj Powiedz, czy byłeś nietrzeźwy kiedy pisałeś ten list? Nie radzę więcej pić (nie…), to dobrze ci nie służy Spróbujesz odpowiedzieć, słońce nie wyjdzie po burzy Ebro to biały murzyn, nie ma z tym niczym kick bo Walczył na ulicy, ostatnio bił się z dziewczynką (hahaha...!) Ty cipko, wazeliną posmaruj odbyt Waruj do nogi, wal konia i ładuj do mordy Tacy jak ty gej chłopcy to cioty z kompleksami Niespełnionych miłości, no co ty to jest słabe
Ref. 2x Ebro co to za metody ze szkoły podstawowej Chciałeś poderwać dupę podstawiając jej nogę (hahaha...!) Chciałeś być super, postanowiłeś zdissować Guovę Słyszałem ten kawałek – Krótkietoa chujowe
3. Moja gadka jest chamska, raczej nie polubisz jej (nie…) Ja pierdolę ballady, raper jaja musi mieć Ty faflunisz do majka, lecz niestety gubisz sens Twój chuj oplata ci szyję i zaraz udusisz się Sława dusi cię i liczysz sobie wyświetlenia Sto trzydzieści tysięcy chociaż wyjesz nie na temat A będzie jeszcze więcej szmato kiedy zaśpiewasz Jak w 2013 Candyman cię wyjebał (hahaha...!) Bez mydła, nie ma tutaj żadnych wątpliwości Nawiedzam cię w snach, wnikam do podświadomości Nadrzędna kwestia – zadać ranę aż do kości Następna kreska daje mi ten stan błogości Bez litości Ebro, złości wybuch, zrobisz krok do tyłu Bo nie dość mi stylu, mam spore ilości rymu I coś mi tu śmierdzi, ty do mikrofonu pierdzi Taka przyta jak ty dzisiaj zbierze plony śmierci Ja będę z nią, wierz mi, pożyczę kosę I za te fałszywe wersy obetnę ci nosek Ta Obetnę ci nosek, kurwo
Ref. 2x Ebro co to za metody ze szkoły podstawowej Chciałeś poderwać dupę podstawiając jej nogę (hahaha...!) Chciałeś być super, postanowiłeś zdissować Guovę Słyszałem ten kawałek – Krótkietoa chujowe
No i co, dziwko? Co ty kurwa za brednie wypisujesz Na VNM’a kurwa Że będzie miał u ciebie szacunek jak przestanie śpiewać dziwko Kurwa kim ty jesteś? To jest kurwa jebana zagadka Hahahaha...!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.