Taki z ciebie zuch, a z krzykiem biegniesz do mamy Już z daleka słychać twój zapłakany głos Tyle razy ci mówiłem: nie bądź tak cwany Trafi kosa na kamień i pociągnie cię na dno
Na dno, na dno Na dno, na dno Na dno, na dno Na dno, na dno
Taki z ciebie zuch, a płaczesz, błyskasz zębami Jak ten fotomontaż, zwykły na wodę pic Ty tu tylko sprzątasz, przed nosem machasz łapami Pojąć nie jesteś w stanie, że na dnie tam nie ma nic
Już nic, już nic Już nic, już nic Już nic, już nic Już nic, już nic
Taki z ciebie zuch, a boisz się złamać zasady Łatwiej i bezpieczniej ukryć się, zaszyć w koło Wszyscy mówią ci, że łeb to masz nie od parady Ja cię nazywam tchórzem, co od spodu puka w dno
O dno, o dno O dno, o dno O dno, o dno O dno, o dno
Na dno, na dno Na dno, na dno Na dno, na dno Na dno, na dnoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.