Wiem że długo stoisz Czekasz Pukasz do drzwi Kiedy je otworzą Ty to nie będziesz ty Mówisz Chcę spojrzeć w lustro Na lustro jest już chyba za późno A więc biegniesz Gonisz życie swoje Tak jakby to był tramwaj I tylko nie wiesz że O nie Wysiadamy na zupełnie różnych przystankach
I możesz ile chcesz Bić na alarm Pamiętaj tylko raz w życiu wsiadasz W ten tramwaj który tak bardzo zatrzymać teraz chcesz Miesiące lata dni Ile jeszcze? To tylko ci się śni Czego nie chcesz Więc zostań albo idź Coś musisz zrobić Tak czy tak
Ziemia się kiedyś zatrzyma A z nią ty I spadniesz w dół Na plecy Nie pomogą ci Dobre intencje ani błysk w oku Codzienne mycie rąk Też nie pomoże Możesz być pewien Wiem to stąd DotądTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.