B / Bułek / Ponad gór omglony szczyt
ref. Ponad gór omglony szczyt lećmy,zanim wstanie świt, By jaskiniom,lochom,grotom Czarodziejskie wydrzeć złoto!
Już krasnali działa czar; W ciszę młotów dźwięk się wdarł, Tam gdzie mrok pod skałą władnie I gdzie dziwy drzemią na dnie.
ref. Ponad gór omglony szczyt lećmy,zanim wstanie świt, By jaskiniom,lochom,grotom Czarodziejskie wydrzeć złoto!
Dawnych elfów możny ród złota tu zgromadził bród I w podziemnych kuźniach młotem z kruszczu miecze kował złote.
ref. Ponad gór omglony szczyt lećmy,zanim wstanie świt, By jaskiniom,lochom,grotom Czarodziejskie wydrzeć złoto!
Nagle słychać sosen szum, Wichrów nocą zawył tłum I czerwonym żywy ogniem drzewa płoną jak pochodnie.
ref. Ponad gór omglony szczyt lećmy,zanim wstanie świt, By jaskiniom,lochom,grotom Czarodziejskie wydrzeć złoto!
Gdzieś w doline bije dzwon, Ludzie patrzą z wszystkich stron, A gniew Smoka ciska gromy Na struchlałe,kruche domy.
ref. Ponad gór omglony szczyt lećmy,zanim wstanie świt, By jaskiniom,lochom,grotom Czarodziejskie wydrzeć złoto!
Dymią góry w blasku gwiazd, Dla krasnali przyszedł czas. Po pagórkach,po urwiskach W księżycowych biegna błyskach.
Ponad gór omglony szczyt lećmy,zanim wstanie świt, Żeby wydrzeć lochom,grotom Nasze harfy,nasze złoto!
Ponad gór omglony szczyt żeby wydzreć lochom,grotom lećmy zanim wstanie świt Nasze harfy,Nasze złoto! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|