Wśród ulic brudnych, miast paskudnych, Miastownik zza ściany, fabryk zamykanych, Wśród pustych doków, cuchnących rynsztoków, Pieców wygasłych, biedaszybów ciasnych,
Tam krzyczy bieda, tam krzyczy bieda, Tam krzyczy bieda ! Tam krzyczy bieda, tam krzyczy bieda, Tam krzyczy bieda !
To krzyczy bieda, to krzyczy bieda, To krzyczy bieda ! To krzyczy bieda, to krzyczy bieda, To krzyczy bieda !
Bogaty jest głuchy na lament biednego, Bo nie zrozumie syty głodnego, Z kolejek do zasiłku, Nie widać nędzy schyłku, Zagłuszyć jej sie nie da, To krzyczy Polska bieda !
To krzyczy bieda, to krzyczy bieda, To krzyczy bieda ! To krzyczy bieda, to krzyczy bieda, To krzyczy bieda !Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.