Czuje niemoc czuje pustkę moje serce wypełnia ból Te emocje to (?) ustępstw moje szczęście rozdziera się na pół Nie mogę pisać NIC! żeby puścić MYŚL! wszystko siedzi to głęboko we mnie Już od tylu DNI! chodzę pośród MGŁY! gubię oddech czuje bezsens Czuje że spadam i nie ma odwrotu a ten bałagan się ciągnie za mną Nie umiem latać i stawiać kroków żeby poskładać do kupy ten sajgon Zamykam oczy uciekam gdzieś a przecież nic nie ułoży się beze mnie Budzę po nocy i czuje stres żeby tu żyć tak mocniej pewniej Tak mocniej pewniej działać głośniej prężniej szybciej od zaraz Nie tylko istnieć jak skała tylko biec przed siebie jak taran Łatwo odpuszczam i nie mam kontroli a przecież to boli gdy ranie innych Zasłaniam usta bo słowa są po nic nie wiem co robić i czuje się bezsilny Duszę w sobie to wszystko i wiem, że w końcu wybuchnę uwolnię myśli Zapiszę kartki odnajdę to miejsce spokojnie usnę zakończę wyścig
To koniec mojej drogi! słyszysz ? Wchodziłem tu po nic na siłę na olimp żeby pozostać z niczym X2
Dziś krzyczę pełną piersią krzyczę na całą krtań Uwalniam własną przeszłość żeby została tam Dziś krzyczę pełną piersią krzyczę na całą krtań Odciskam własne piętno by pozostawić ślad
I znajdziesz minie, tam znajdziesz mnie wieeesz. Znajdziesz mnie, znajdziesz mnie znajdziesz mnie we mgle X2
*szept* Dziś krzyczę pełną piersią krzyczę na całą krtań Uwalniam własną przeszłość żeby została tam Dziś krzyczę pełną piersią krzyczę na całą krtań Odciskam własne piętno by pozostawić ślad
Jestem tu jestem tu we mgle x4Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.