[Zwrotka 1] Chyba już świta, światło puka w moje okno Pyta: "Czemu nie śpisz?" Minuta za minutą czmycha Proszę, poczytaj mi te opowieści nieprawdziwe Razem spalmy pamiętnik, każdą ze stron Nie chcę ich widzieć, szkice A ja je zniszczę z Tobą A potem siebie znowu, zacznę na nowo Kocham samotność, tak, proszę, podejdź bliżej Kocham ciszę tak mocno, mów do mnie wciąż Pozwól krzyczeć muzyką, składając palce na ustach Tak, by echo nie znikło, rozbiło w szale mrok A po drugiej stronie pustkę wypełnij byle sobą I tylko bądź, chodź szukamy nasz pergamin Zakopany pod stopami, kiedyś nad głowami w górze A dziś coś, podpowiada z oddali Dalej wszystko przed nami Czekając aż wydarzy się znów
[Refren] Stając przed lustrem czasem zastanawiam się Ile jeszcze pięści me zniosą Wiem, że słyszysz, otwórz mi proszę Co jest oszustwem, a co nie? Proszę spójrz w moje oczy Wiem, że słyszysz, otwórz mi w końcu Po drugiej stronie jestem jeszcze ja Ile jeszcze pięści me zniosą Wiem, że słyszysz, otwórz mi proszę Tylko odbicie mętne w tafli szkła Proszę spójrz w moje oczy Wiem, że słyszysz, otwórz mi w końcu
[Zwrotka 2] Mimo, że namalowałem koszmar na przekór strachu By rozszarpał co w nas ubiera się na czarno Tak bardzo podarł krajobrazy barw tu I zostawił obraz z powylewanych farb Zdarte gardło i wypalone płótno A ja sam na sam z kartką, idąc za rękę z nią Aleja ku jutrom, brukowana mi w oszustwo wciąż (Patrzę z pustką, a życiom niosę) Ja umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek Nie mogąc go zabić, za nic uciec stąd Moja droga wciąż pewna, że wrócę Stare arkusze zapisane krwią Po złej stronie duszy, na strychu głuchym Rozbite lustro, spalmy oszustwo, już czas Chcę w odbiciu widzieć uśmiech Twój I obiecuję, że spróbuję jeszcze raz, jeszcze raz
[Refren] Stając przed lustrem czasem zastanawiam się Ile jeszcze pięści me zniosą Wiem, że słyszysz, otwórz mi proszę Co jest oszustwem, a co nie? Proszę spójrz w moje oczy Wiem, że słyszysz, otwórz mi w końcu Po drugiej stronie jestem jeszcze ja Ile jeszcze pięści me zniosą Wiem, że słyszysz, otwórz mi proszę Tylko odbicie mętne w tafli szkła Proszę spójrz w moje oczy Wiem, że słyszysz, otwórz mi w końcu
[Outro] Czy ktoś klucz ma? Znów się obudziłem Po drugiej stronie lustra Czy ktoś klucz ma? Znów się obudziłem W 2-0-2-3 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|