[Buczer] Wykładam faje na wszystkich pieprzonych łaków co mają jakiś problem, do mojego rapu to jest mój atut, nowa porcja tematu, marnuje pieniądze, nigdy nie marnuje czasu, jestem złodziejem, to mnie napędza, kradne raperom bity, a sluchaczom serca, jaka komercja? zastanów sie co mowisz za friko, wrzucam ten towar dla moich ludzi
chciałabyś possaś, zassaj to dziwko klik, klik, download i to wszystko, ściągaj, wypalaj, powielaj, rozdaj znajomym, i'm back skurwysyny, znowu spalam mikrofony,
zadowolony, z takiego stanu rzeczy, król brudnego stylu w polsce, chyba nikt nie zaprzeczy, ale do rzeczy, znowu na bit napieram, byłem, jestem, i nigdzie się nie wybieram
mój anioł stróż na bank się wkurwia, daje sobie uciąć głowe bo ma robote pieprzone 2 4 na dobe, 7 dni w tygodniu, tak już od 30 lat, no cóż nie moja wina, że taki jest ten świat.
małolatki nie są zbyt bystre, elokwencji burza, ale do perfekcji opanowały francuza, nastoletnie poliglotki studiujące na kolanach, bo oprócz francuza dobrze też znają hiszpana wiedza zdobywana w kuluarach klubowych gdzie szesnastka nie oznacza zwrotki tylko ich wiek, pomyśl świat stanął na głowie, narkotyki przemoc sex, co będe wam pierdolił, sami wiecie jak jest..
stać mnie na wiele, ale nie stać mnie na przebaczenie, to życie sprawiło ze stałem sie takim skurwielem nie owijam w bawełne, to co myśle w morde chlasne, wychowany w środowisku które sra na kowenanse, daje Ci szanse, ale tylko jedna, wystarczy, ze raz zawiedziesz a urządze Ci piekło, kilku tu pękło, nie było odwrotu, to środowisko nie przebacza, Ty.. jesteś gotów?
mój anioł stróż na bank sie wkurwia, daje sobie uciąć głowe bo ma robote pieprzone 2 4 na dobe, 7 dni w tygodniu, tak juz od 30 lat, no cóż nie moja wina, ze taki jest ten świat.
[Braddu] Braddu, Buczer, mixtape, boss, slow, flow wprost, na ulicy rzucam tracki, od nas dla nich przecież znasz nas? hajs się nie zgadza, muszę dalej kręcić w rapach, bo uliczny zarobek przestał dawno się opłacać mi, dziś jest inaczej w życiu jest, troche łatwiej, bo kontrakty mam na stole i płyty będą wydane, wkońcu skurwysynów żal łapie, nie bądź na mnie zły bracie, bo spełniam tylko sen o którym od dawna marze, jak dondi żyj rapem, nie żyje z rapu to jest faktem, ale mam nadzieje, że pójdą w góre koncerty i sprzedaże tych płyt, unikalny styl, chodź rap o rapie, ciężko kurwa na trapie polecieć poetycką gadkę, [?] mój skład,mój świat,easy rap,jack daniels,flow,polej szklanki brat Buczer na wolności,opiliśmy to na cypher time,powodzenia mój ziomeczku oby jak najdalej kradł. _______________________________________________ [?] jak ktoś wyłapał co dalej to dawać w komentach i dopiszeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.