Buczer: Tak, tak, co Jem za mało i sypiam za mało i ciężko pracuję, by zarobić forsę I piję, i palę, i czasem coś trącę I znowu wyruszam gdzieś w Polskę, na koncert I przychodzi weekend i znowu odpalam I wracam myślami, tam gdzie nie chcę wracać W pół do wypiję drugie pół mam kaca I kurwa znów się w syfie zatracam Jak poogarniać mam cały ten burdel, skoro sam siebie nie mogę ogarnąć? I znowu popłynę i znowu odlecę , i na bank dwie doby nie dadzą mi czasu I kocham to kurwa, i nie cierpię tego, i leję do gardła tą pieprzoną wódę I jak to bym się nie bronił przed wyjściem, na bank wylądujemy dziś w klubie
Zelo: Widzę błysk w tamtych oczach, bo czortom w głowie tylko sexy Chodzi po mieście taka plota, że ona lubi się pieprzyć Zło wcielone mieszane z alkoholem, Mnie pochłonie, kiedy swoje podwoje Otworzyć przede mną miejsce w górę tym jak serce one chcą tego więcej, wbijamy na bekstejdż
Buczer: I możesz mi wierzyć, nie musisz mi ufać, I szczerze to chyba najlepsza opcja, Bo czasem sam sobie nie ufam, posłuchaj, Choć dzisiaj dałbym wszystko, by z Tobą zostać I biorę co los dał, bo taki już jestem I kurwa się chyba już nigdy nie zmienię Jak płynę to płynę, jak lecę to lecę, Nie daj mi się wodzić na pokuszenie. Mam duży apetyt i nie będę syty, Dopóki, dopóty nie skonsumuję Ciebie, maleńka Nie pierdol, nie klękaj, bo dzisiaj nie myślę głową, a chujem Nie wiem czemu tu jesteś, Twój facet zamulił, a Ty chciałaś wyjść sobie zaszaleć Więc polej tę wódę i walimy shot'a I dalej ruszajmy dalej w balet I bywam bezczelny, jestem obojętny na Twoje historie wciskane pod wpływem I chuj, że go kochasz i chuj, że jest fajny, skoro na końcu i tak wypniesz tył Odbijam dalej i skreślam Cię z listy, po co kolejna rysa w życiorysie I jak Boga kocham też lubię poszaleć, ale to co robisz to za grube życie Mam co weekend taki plan, bo czuję się jak pan I dalej w melanż płynę, płynę sam Nie kumam czemu tak odpalam raz po raz Po prostu kurwa płynę, płynę, płynę
Zelo: Widzę błysk w tamtych oczach, bo czortom w głowie tylko sexy Chodzi po mieście taka plota, że ona lubi się pieprzyć Zło wcielone mieszane z alkoholem, Mnie pochłonie, kiedy swoje podwoje Otworzyć przede mną miejsce w górę tym jak serce one chcą tego więcej, wbijamy na bekstejdżTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.