Może nie trzeba będzie wyruszać w świat Może nie trzeba będzie zaciągać krat Może rozkwitnie kwiat z nim dusze bratnie Może by to opisać lat nam braknie
Może nie trzeba będzie wyruszać w świat Może nie trzeba będzie zaciągać krat Może rozkwitnie kwiat z nim dusze bratnie Może by to opisać lat nam braknie
Może pisany mi zimny dworzec Gdzie bliźni przy bliźnim jak przy porsche zaporożec Może pożre się z farorzem pedofilem wniosę do sądu pozew Lub pod żebro sztylet wbije, nie roz orzekł My nie, zgnije konar jeśli gnije korzeń Na te chwile tworze, nie cisnę w Karkonosze Bez żałowania wznoszę podziękowania Boże Rap maniak, żodyn pozer, etosem to że rozgryzam jak żyć, a to w końcu twardy orzech nie łoże na gosposię, łykam i nie donoszę na kumpli choć …. do dziupli się panoszę pora sufli …. nikaj się nie woże styka mi pod kloszem, ale wola na dworze witanie wiosen choć prognoz na kalosze prażone na płomień, …………..
Może nie trzeba będzie wyruszać w świat Może nie trzeba będzie zaciągać krat Może rozkwitnie kwiat z nim dusze bratnie Może by to opiłaś lat nam braknie
Może nie trzeba będzie wyruszać w świat Może nie trzeba będzie zaciągać krat Może rozkwitnie kwiat z nim dusze bratnie Może by to opiłaś lat nam braknieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.