A jesteś bardzo atrakcyjny B chyba aż za bardzo lubię cię Dobrze wiesz, że ekscytujesz Mega fajny z ciebie gość i już
Okej, znów wpadam w zakłopotanie Gdy ty, tak patrzysz na mnie Oj nie, przecież to nie w moim stylu Nie wiem co się dzieje Tracę pod nogami grunt
Dźwięk powiadomienia, ten z messengera Znów piszemy do rana, potem ja zaspana Nic nie mogę poradzić Przyciągasz jak magnes Nie kumam twojego sarkazmu a potem rozkminiam i nie mogę zasnąć
Jak w podstawówce ciągle się ciebie uczę Piszę teksty i język mi się plącze Trochę głupie to, ale spróbuję chyba Choć nie jestem wcale twoja liga
Pięć razy na minutę wzdycham Sześć godzin przegadamy no i cześć Siedem dni w tygodniu myślę Po raz ósmy zapominam zjeść
Okej, znów wpadam w zakłopotanie Gdy ty, tak patrzysz na mnie Oj nie, przecież to nie w moim stylu Nie wiem co się dzieje Tracę pod nogami grunt
Obciach to mega duży, śpię w twojej bluzie XD co drugie zdanie, jak małolaty Strach mną nie zawładnie Mieszkasz w sercu na dnie Stanę na palcach i przytulę cię Bo znów się żegnamy Choć nie chcę byś szedł
Jak w podstawówce ciągle się ciebie uczę Piszę teksty i język mi się plącze Trochę głupie to, ale spróbuję chyba Choć nie jestem wcale twoja ligaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.