A teraz wjeżdża Merka, pseudonim rosół z kury, co zupka chińska wyrobiła mu muskuły, sześć kilo bzdury, 30% melanż, reszta bez nazwy, to skóra i stelaż, rap nie umiera, bloki leczą rany, serce i rozum to kukiełki z reklamy, zdolni leniwi, są w dresach czyli na nic, ale gdy słyszą bity detonują dynamit, ukłon dla mamy, dla kilku osób w gronie, co nie rzucają skrzypiec nawet gdy Titanic tonie, herb w koronie i nie ważne czy ze złota, jak kiedyś browar i nie ważne czy sobota, kto woła ??? i wciąż celem zasięgu, żyje dla bliskich nie znając happy-end'u, ??? banie ryje w chuj błędów, po prostu ja, czytaj, jestem BRW-U.
Jestem BRW-U, gdy upadam to wstaję, i choć psy szczekają, karawana jedzie dalej, my ramię w ramię, chcesz zasiać kość niezgody, powiem Ci jedno, marzenie ściętej głowy, kto nie był młody, nie wliczaj w to tej grupy, chcesz nas pouczać, pierw naucz wiązać buty, to rap dla naszych ludzi, jak kiedyś tak i teraz, jestem BRW-U więc hip-hop nie umiera !
Siemasz, siemasz, kopę lat, co u Ciebie, ja jestem gdzie jestem i nie powiem, że w niebie, co z bratem? jak ojciec? gdzie ta ekipa? ten cmentarz, ten przypał inny z robotą lipa, witam, to polska rzeczywistość, i właśnie tu stawiać kroki nam przyszło, przyszłość miała być szansą, inaczej wyszło, plany, cele, marzenia, wszystko to prysło, nic to, choć czasem mam chwile słabsze, by wypierdolić stąd, zmienić planszę, w tych momentach dostaję od losu plan, że, by zostać przy tym co mam, więc dalej walczę, wróciłem do sportu, znów jestem w formie, studio, rap, nagrywki, wszystko w normie, to mnie ukształtowało, a więc bez nerwów, jestem Dan witaj bokser, jestem BRW-U.
Jestem BRW-U, gdy upadam to wstaję, i choć psy szczekają, karawana jedzie dalej, my ramię w ramię, chcesz zasiać kość niezgody, powiem Ci jedno, marzenie ściętej głowy, kto nie był młody, nie wliczaj w to tej grupy, chcesz nas pouczać, pierw naucz wiązać buty, to rap dla naszych ludzi, jak kiedyś tak i teraz, jestem BRW-U więc hip-hop nie umiera !
Wiem dobrze kim jestem, i znam w pełni swą wartość, Ci co psują opinię, pewnie czują w chuj zazdrość, chcą robić na złość, lecz kij z nimi po prostu, dla mnie ziomek ich nie ma, jakby skoczyli z mostu, BRW-U wnioskuj, to nie model plus gajer, czytaj, normalny chłopak, żaden buc czy też frajer, sobą zostaję Ty se myśl co tam chcesz, i tak po mnie to spływa jak ciepurek i deszcz, kto zna ten wie, jakim jestem ziom typem, z tymi co ze mną sztama, na resztę kładę pytę, jadę z tym bitem, w stronę ludzi dwa palce, a dla wrogów środkowy niech się gnają zasrańce, ziomek Ty znasz mnie, wiesz, że jestem JoJo, pozdrawiam tych, którzy obok mnie tutaj stoją, jestem tu po to by grać dla was ten rap, jestem BRW-U czytaj BRW-U Skład A JAK !Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
