W tysiącach okien autonomicznych światach wieczory i poranki co opuszczają i falą nieznanych dreszczy
Wsiąkają w krwiobieg prosto z okien Trajektorie spojrzeń prosto z okien Prosto z okien
Ten poranek zwymiotował mną nie umiem już na Ciebie patrzeć Ten poranek zwymiotował mną nie umiem już na Ciebie patrzeć
Wsiąkają w krwiobieg prosto z okien Trajektorie spojrzeń prosto z okien
Wsiąkają w krwiobieg prosto z okien Trajektorie spojrzeń prosto z okien
Prosto z okien Trajektorie spojrzeń Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|