Czy wstając jutro rano znów przywita mnie W głowie głos że to zupełnie nowy dzień Czy przestanę walczyć tak do końca sił?
Czy warto było mocno tak zatracić się Tam gdzie nie oczekiwał tego prawie nikt Czy otwierając oczy już przestanę śnić Nie wiem, albo udaje, że nie wiem
Ten cios, ten głos, ten jeden szept Woła wciąż budząc mnie Zadając pytanie jak żyć Nie wiem, albo udaje, że nie wiem
Ten krok co rok ostatni dzień Chciałbym już by skończył się Zadając pytanie jak żyć Nie wiem, albo udaje, że nie wiem
Może zostanę, a może nie będzie mnie tu Może zostanę, albo zostanie tylko ból
Nie pytaj bo nie zdajesz sobie sprawy jak Trudno skończyć to, co w myślach trwa Żyć bez ciszy w głowie od trzydziestu lat Nie wiesz, albo udajesz, że nie wiesz
Lecz może jeszcze kiedyś, kiedyś uda się Znaleźć cel, sens i do niego biec Złapać mocno trzymać i zatracić się Nie wiem, albo udaje że nie wiem
Może zostanę, a może nie będzie mnie tu Może zostanę, albo zostanie tylko ból Może zostanę, albo nie będzie mnie tu
Może zostaniesz, a może nie będzie cię tu Może zostaniesz, albo zostawisz tylko ból Zostawisz tylko ból Zostawisz tylko ból Zostawisz tylko ból Zostawisz tylko bólTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.