Benia, mała Benia, Znasz ją może ze słyszenia Taka smutna to historia, Że smutniejszej chyba nie ma Benia, Benia, śliczna Benia
Benia, mała Benia, Była laską Butaprena Bardzo chciała być pankówą I kochała się w nim długo Aż pewnego dnia spełniły się marzenia
Miłość piękna jest Każdy o tym wie Ale czasem gorsza jest niż śmierć /x2
Rozpuszczalnik razem ćpali I w piwnicy się ściskali Urodziła się pociecha, Do rodziców się uśmiecha, A Butapren mówi: "kurwa mamy pecha"
Benia, biedna Benia, Poszły jebać się marzenia- Ponoć miłość nie zna granic, Ale on ją bije za nic Kira w bramach, Co dzień wraca najebany.
Miłość piękna jest Każdy o tym wie Ale czasem gorsza jest niż śmierć /x2
Benia szmalu nie ma, Nie ma także Butaprena Bo zwinęli go do armii, Nie ma dziecka za co karmić Benia, Benia, biedna Benia
Benia pecha miała Bo telegram raz dostała Że Butapren nie wytrzymał I se żyły popodcinał "Bardzo proszę tu podpisać. Do widzenia".
Miłość piękna jest Każdy o tym wie Ale czasem gorsza jest niż śmierć /x2
Benia, biedna Benia, Już opinii dobrej nie ma Trąbi cała już dzielnica, Że to kurwa, ladacznica: "Pani słyszy?! Toż ta Beńka wstydu nie ma!" Beni starzy na to: "Wypierdalaj z domu szmato!!! Krzywo patrzą się sąsiedzi I nie chodzisz do spowiedzi. Wypierdalaj i nie wracaj!" - mówi tato.
Miłość piękna jest Każdy o tym wie Ale czasem gorsza jest niż śmierć /x2
Benia, mała Benia, Znasz ją może ze słyszenia Taka smutna to historia, Że smutniejszej chyba nie ma Benia, Benia, mała Benia
Nie wiem co się potem stało, Może się poukładało Ale może gdzieś w rynsztoku Gnijesz z dzieckiem swym u boku W każdym razie Ja ci życzę Powodzenia...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.