Powiedz, dlaczego świat nasz ma w sobie tyle zła, Powiedz, dlaczego ludzie zagubili mądrość swą, I czy też w tym świecie wielkim nie czujesz się sam jak palec, Powiedz, dlaczego jest tak, że samotność to największa trwoga.
Powiedz, dlaczego jest w tobie tyle nienawiści i złych myśli Powiedz, dlaczego tak bardzo boisz się jutra, czego obawiasz się Mówię, nie znamy jutra, szare są wszystkie nasze dni Mówię, jesteśmy równi, chociaż tak różni, szanujmy się!
Pytasz mnie ile muszę jeszcze znieść, By to w czym tkwisz nazwać życiem! Nazwać byciem! Byciem!
Pytasz ile musisz znieść! Pytasz ile musisz znieść! Znieść! Znieść!
Pytasz mnie ile muszę jeszcze znieść, By to w czym tkwisz nazwać życiem! Nazwać byciem!
Nie wiem!
Czy odnalazłeś spokój? Czy odnalazłeś dom? Czy uzdrowiłeś duszę? Czy dalej nosisz w sobie złość?
Czy uzdrowiłeś duszę? Czy odnalazłeś spokój? Czy uzdrowiłeś duszę? Czy odnalazłeś spokój?
Pytasz ile musisz jeszcze znieść, by to w czym tkwisz nazwać życiem!
Wołasz w swą otchłań kierując złość Szukasz zagubionych słów
Zimny powiew tuli Cię Ślady twoich dążeń ściera czas Zimny powiew tuli Cię Ślady twoich dążeń ściera czas
Brak sił Brak ukojenia Brak sił Brak ukojeniaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.