Choć duszę się Gromadzę lęk Ta gra fair play Omija mnie Przytłacza stres I chowa w cień Nim wspomnę, że Mam gorszy dzień
Ta dolina strachu wciąga mnie, gdy kończy dzień Po śmierci moje demony w końcu zakończą grę Nie chcą mnie opuścić myśli o przeszłości, myśli złe Codziennie uświadamiam, ile było zbędnych scen
Chcę umrzeć sobą, a nie w roli posłańca Sprzedają się produkty Nie chcę być taka Gdzie honor miesza się ze słowem "farsa" Nie jesteś nagi, a zagubiony w kłamstwach
Nie pociągam za zawleczki Nie osądzam łatwowiernych Chociaż mętlik w głowie ciężki
Nie zniżam się do agresji Nie ulegam zewnętrznej presji Ja wytyczam sobie ścieżki
Moje mroczne strony już są jak pył Uczulona jestem na twe gierki Wiecznie miła chcę i w porządku być Dusisz mnie, a obca jest mi nienawiść
Hologramy często inne twarze mają Widzimy je w obrazkach jako niespójną całość Ludzi zmienia świat, którym rządzi siano To zimne uczucia wewnątrz, które jednak wszystko gaszą
Hologramy często inne twarze mają Widzimy je w obrazkach jako niespójną całość Ludzi zmienia świat, którym rządzi siano To zimne uczucia wewnątrz, które jednak wszystko gaszą
Choć duszę się Gromadzę lęk Ta gra fair play Omija mnie Przytłacza stres I chowa w cień Nim wspomnę, że Mam gorszy dzień
Choć duszę się Gromadzę lęk Ta gra fair play Omija mnie Przytłacza stres I chowa w cień Nim wspomnę, że Mam gorszy dzień
Hologramy często inne twarze mają Widzimy je w obrazkach jako niespójną całość Ludzi zmienia świat, którym rządzi siano To zimne uczucia wewnątrz, które jednak wszystko gaszą
Choć duszę się Gromadzę lęk Ta gra fair play Omija mnie Przytłacza stres I chowa w cień Nim wspomnę, że Mam gorszy dzień
Choć duszę się Gromadzę lęk Ta gra fair play Omija mnie Przytłacza stres I chowa w cień Nim wspomnę, że Mam gorszy dzieńTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
