Nocą elektryków tam gdzie pali się haze Pisze to o zmroku, cudownie było we mnie Nie jestem senna - odium Tańczę, z blaskiem w oku Muza daje oderwanie od bladego lądu Ląduj Anioły i demony tańczą dla setki osób Fanta mnie ponosi - nie chce więcej tych ludzi w okół
Z nikim nie walczę Nie zamierzam mieć wrogów W tej drodze spokój To cenna sprawa w natłoku
Unoszę swój trud Ale nie myśle w ten sposób Bo wole czuć
People, stop fighting Angels are crying We can be better Love is the answer
Od nowa patrzę na te stare błędy Nie schowam urazy nagle do kieszeni Nie skonaj, bo już był za duży mętlik Zmieniają się ludzie Nie ostatni, nie my pierwsi
Od nowa patrzę na te stare błędy Nie schowam urazy nagle do kieszeni Nie skonaj, bo już był za duży mętlik Zmieniają się ludzie Nie ostatni, nie my pierwsi
People, stop fighting Angels are crying We can be better Love is the answer
To nie była droga prosta Ale pod górę jak po wieżowcach Oni mówią to forsa Zabiła prawdziwość w tych znajomościach Niby takie tylko od lat A charaktery wyostrzają kontrast Nic tu nie pasuje Jeśli nie czuje się wolna Nie czuje się wolna
To nie była droga prosta Ale pod górę jak po wieżowcach Oni mówią to forsa Zabiła prawdziwość w tych znajomościach Niby takie tylko od lat A charaktery wyostrzają kontrast Nic tu nie pasuje Jeśli nie czuje się wolna Nie czuje się wolna
People, stop fighting Angels are crying We can be better Love is the answerTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.