Jakie to smutne, jakie to smutne, Wysiadła miłość ze mnie za Kutnem! Jeszcze w stolicy wsiadałem na Głównym Z uczuciem uczuć kolosom równym. Za Kutnem pociąg stanął i cześć - Wysiadła miłość i poszła gdzieś.
O Kutno, o Kutno, Wyprałoś* mnie z uczuć jak płótno. O Kutno, okrutne Kutenko, Odjęłoś* mi miłość jak ręką.
Próżno w Toruniu czeka dziewczyna, Zbiegłej miłości mojej przyczyna. Co to za smutek, ach, co to za smutek, Gdy od przyczyny się urwie skutek! Co robić, człowiek nie wie już sam. O, jak ja znam to, jak ja to znam!
O Kutno, o Kutno, Wyprałoś* mnie z uczuć jak płótno. O Kutno, okrutne Kutenko, Odjęłoś* mi miłość jak ręką.
Jak to się stało, jak to się stało, Że serce Kutna nie przetrzymało? Co jest w tym Kutnie, no, co jest w tym Kutnie, Że ono nieraz jak nożem utnie? Aczkolwiek kiedyś było i tak - Z Grudziądzem miałem też taki fakt.
Grudziądzu, Grudziądzu, Tyś serce mi zrobił z mosiądzu. Grudziądzu, okrutny Grudziążku, Uczucieś ukrócił w zalążku.
No tak, no tak... Tak, tak, tak, tak... tak...
*Formy potencjalne drugiej osoby czasu przeszłego rodzaju nijakiego. W codziennym życiu nie są używane, podobnie jak w osobie pierwszej.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.